NATO wyśle żołnierzy na Ukrainę? Nowe, nieoficjalne informacje
Prezydent Francji Emmanuel Macron nie wykluczył, że państwa NATO i UE mogą w najbliższej przyszłości wysłać swoje wojska na Ukrainę. Koncepcja była omawiana podczas spotkania głów państw i szefów rządów w stolicy Francji. Macron powiedział, że pokonanie Rosji jest "niezbędne" dla zapewnienia bezpieczeństwa w Europie.Wcześniej o planach wysłania żołnierzy na Ukrainę mówił premier Słowacji.
Anonimowy urzędnik NATO zaprzecza jednak, by Sojusz rozważał takie rozwiązanie. – NATO i sojusznicy zapewniają bezprecedensowe wsparcie wojskowe Ukrainie, ale nie ma planów dotyczących oddziałów bojowych NATO w Ukrainie – wskazuje urzędnik.
Kreml ostrzega
Co zrobi Rosja, jeśli NATO wyśle wojska na Ukrainę? Rzecznik Kremla ostrzega przed konsekwencjami takiego scenariusza.
– W tym przypadku trzeba mówić nie o prawdopodobieństwie, ale o nieuchronności (konfliktu – red.) – powiedział Pieskow dziennikarzom, odpowiadając na pytanie, jakie jest ryzyko eskalacji i bezpośredniego starcia NATO z Rosją w przypadku pojawienia się zachodnich żołnierzy na Ukrainie.
Dodał, że "te kraje też muszą to ocenić i mieć tego świadomość, zadając sobie pytanie, czy odpowiada to ich interesom, a także interesom obywateli tych krajów".
Tusk ucina spekulacje
Do sprawy odniósł się też polski premier Donald Tusk. Polska nie przewiduje wysłania swoich oddziałów na teren Ukrainy. Mamy tu wspólne stanowisko –powiedział Donald Tusk. – Uważam, że nie powinniśmy dziś spekulować o przyszłości, czy zdarzą się takie okoliczności, które zmienią to stanowisko. Dziś trzeba maksymalnie wesprzeć Ukrainę w jej wysiłku zbrojnym. Gdyby wszystkie państwa UE zaangażowały się w pomoc tak jak Polska i Czechy, to być może nie byłoby potrzeby dyskutowania o innych formach wsparcia Ukrainy – podkreślił Tusk.